piątek, 24 stycznia 2014

Prolog

00. Prolog

*Austin*
Dzisiaj rocznica. Moja i Ally. Jesteśmy razem już rok. Tak cholernie ją kocham! Długo szukałem prezentu, aż wreszcie znalazłem...

- Kochanie, popłyniemy jutro Titaniciem - powiedziałem, wręczając jej dwa bilety I klasy.
- O Boże, Austin, serio? - powiedziała uszczęśliwiona dziewczyna. 
- Tak, Moja Bogini! 
- To leć do domu!
- Zrywasz ze mną? Nie podoba Ci się? - powiedziałem z prawdziwym smutkiem.
- Masz zamiar płynąć bez walizek?! Idiota... 
Roześmiałem się. Pocałowałem moją ślicznotkę w policzek i pobiegłem do domu. Kiedy się spakowałem, przybiegł do mnie Dez.
- Witaj, Romeo! - powiedział.
- A może powinienem powiedzieć: Witaj, Jack? - zaczął się chichrać.
- Udało się, Dezmond. Ja płynę Titaniciem. Prosto do Paryża (zmiana na potrzeby historii, by było romantycznie... od aut.). Z moją Allysią.
- Czyli z Luśką.
Spiorunowałem go wzrokiem.
- Przepraszam, z Rose... - zaczął się śmiać. 

***
Czytasz=komentujesz=motywujesz=dostajesz kolejny rozdział
2 komentarze od różnych osób=1 rozdział

3 komentarze:

  1. Bosko!!! <3 czekam na 1 rozdział <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie się zapowiada, na pewno będę śledzić dalsze losu. Rozdział świetny!!!
    Jak chcesz to zajrzyj do mnie mamy takie same tematy i myślę ze może ci się spodoba.
    http://rauraa-love-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. https://austinallyja.blogspot.com/2019_07_05_archive.html

    OdpowiedzUsuń